Jak wygląda praca kociego robota BellaBot i co mówi o nim zespół restauracji Navona, która pierwsze miesiące współpracy ma już za sobą?
Warszawa jest największym miastem w Polsce, gdzie oficjalnie mieszka 1,7 mln osób. Z danych zbieranych przez sieci komórkowe wynika jednak, że faktycznie może to być nawet ponad 2 mln mieszkańców. Codziennie na ich potrzeby otwiera się ponad 4 tysiące restauracji, w których pracują tysiące pracowników gastronomii. Wiele lokali stale boryka się jednak z brakami kadrowymi, a chętni do pracy znając swoją wartość, oczekują coraz wyższych stawek godzinowych. Żeby odciążyć codzienną pracę kelnerów, jedna z Warszawskich restauracji postanowiła „zatrudnić” nowoczesnego robota kelnerskiego – BellaBot. Lokal, który znajduje się w centrum Warszawy, ma doskonały potencjał do wykorzystania półautonomicznych urządzeń. Na swoich 350 m2 może pomieścić aż 180 osób, serwując przede wszystkim dania kuchni włoskiej i polskiej. To właśnie taką gastronomię według badań preferują warszawiacy. W swojej ponad dwudziestoletniej tradycji Navona przyzwyczaiła gości do eleganckiej i przyjaznej atmosfery. Dobra lokalizacja, ogromna powierzchnia i profesjonalna obsługa kelnerska sprawiają, że Navona cieszy się od lat niezmiennie dużą popularnością. Oprócz codziennie serwowanych posiłków lokal oferuje również atrakcyjną ofertę biznesową w postaci organizacji spotkań firmowych i konferencji. Navona zaprasza także do organizowania okolicznościowych wydarzeń, które w tak wyjątkowych warunkach dostarczają gościom niezapomniane wrażenia.
Navona podnosi poprzeczkę konkurencji
Warszawska gastronomia funkcjonuje w ścisłej konkurencji. Rywalizacja o klienta już od dłuższego czasu nie opiera się tylko na polityce cenowej, ale przede wszystkim na jakości i konsumenckich doświadczeniach. To właśnie poszukiwania nowych rozwiązań technologicznych skłoniły kierownictwo restauracji Navona do współpracy z Pudu Roboty.
Uważamy, że tego typu rozwiązanie w restauracjach jest wyjątkowo potrzebne — mówi Adrianna Karolewska, new business manager restauracji Navona. W czasach, gdy klienta coraz trudniej zaskoczyć tym, co otrzymuje na talerzu nowe technologie okazują się być niezastąpione — dodaje.
Uważamy, że tego typu rozwiązanie w restauracjach jest wyjątkowo potrzebne. W czasach, gdy klienta coraz trudniej zaskoczyć tym, co otrzymuje na talerzu nowe technologie okazują się być niezastąpione.
Adrianna Karolewska, new business manager restauracji Navona
Pierwsze roboty BellaBot spod szyldu Pudu trafiły do warszawskiej restauracji już pod koniec stycznia. Sam etap wdrożenia i przeszkolenia pracowników trwał bardzo krótko, ponieważ system zarządzający robotem jest prosty i intuicyjny, aby na co dzień nie sprawiał większych problemów. Managerowie z ciekawością przyglądali się pierwszym efektom współpracy i reakcjom klientów.
Ulubieniec najmłodszych
Okazało się, że Bella została najlepiej przyjęta przez najmłodszych, którzy odwiedzają restaurację z rodzicami. Reakcje robota na dotyk, komendy głosowe i gesty wywołują u wszystkich uśmiech na twarzy i wyłącznie pozytywne reakcje. BellaBot uczestniczy ponadto we wszystkich wydarzeniach organizowanych przez restaurację Navona. Podczas szkoleń i konferencji zajmuje się dystrybucją napojów oraz przekąsek, a na prywatnych uroczystościach występuje śpiewając piosenki lub opowiadając dowcipy. W codziennej pracy wydajność robota przydaje się głównie w weekendy, gdy potrzeba szybkiej i sprawnej obsługi gości. Dzięki stabilnym platformom pozwala na jednoczesne dostarczenie aż ośmiu talerzy, a w tym czasie obsługa kelnerska ma czas na przyjęcie kolejnych zamówień czy rozliczenie płatności. Najważniejszy dla całego zespołu był jednak sprawdzian z poruszania się robota pośród stolików, gości i nagłych przeszkód. Jakikolwiek wypadek czy awaryjna sytuacja wykluczałaby urządzenie z użycia. Okazało się jednak, że BellaBot doskonale manewruje między przeszkodami, a duży ruch w godzinach szczytu nie przeszkadza jej w zapewnieniu nienagannego serwisu.