Roboty w hotelach — czas na technologiczną rewolucję

Przez ostatnie dwa lata pandemia znacznie przeorganizowała cały sektor HoReCa. Niespodziewanie jednak zmiany wymogły przyspieszenie i wprowadzenie technologicznych rozwiązań, na które musielibyśmy czekać latami. W najbardziej innowacyjnych regionach świata sposobem na zabezpieczenie dystansu społecznego i kadrowe braki okazała się robotyzacja usług - roboty w hotelach. Już teraz polskie hotele mogą skorzystać z najnowszych rozwiązań dzięki przełomowej ofercie na rynku.

Rewolucja czy ewolucja?

Pojawienie się na rynku robotów, które bezpośrednio obsługują gości hotelowych to kolejne, innowacyjne rozwiązanie, które wkracza na rynek hotelarski. Dotychczasowe rozwiązania, które pozwalały uniezależnić się gościom (kioski sprzedażowe, samodzielny meldunek czy automatyka hotelowa) — przygotowały nas na wprowadzenie najbardziej zaawansowanej obecnie technologii — innowacyjnych robotów. W swoim kształcie i funkcjonowaniu naśladują formę obsługi, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Postępująca cyfryzacja i automatyzacja stwarzają współcześnie warunki dla nowej technologii. Jej celem jest wsparcie pracy hotelarzy w niektórych obowiązkach. W światowej stolicy innowacji — Shenzhen, roboty funkcjonujące w usługach doskonale sprawdzają się już od pięciu lat, obsługując klientów różnych branż. To właśnie tam testowane są na co dzień najnowsze rozwiązania technologiczne, które powoli trafiają do szerokiego grona odbiorców na całym świecie. Robotyzacja, która rozpoczyna podbój sektora usług to już nie futurystyczna wizja, a kolejny krok technologicznego rozwoju. Roboty w hotelach to już nie przyszłość!

Roboty na usługach hoteli

Urządzenia, które autonomicznie wykonują powierzony zakres działań to jeszcze do niedawna była bardzo droga technologia. Obecnie, dzięki niższym kosztom produkcji i własnym patentom udaje się tworzyć – takim firmom jak Pudu Robotics – urządzenia, które stają się bardziej dostępne. Będące dotychczas w fazie testów roboty są obecnie zdolne do wspólnego funkcjonowania w przestrzeni wraz z ludźmi. Jakie rozwiązania technologiczne im na to pozwalają? Są to:

czujniki 3D, dzięki którym urządzenie skanuje przestrzeń w trzech płaszczyznach eliminując ryzyko kolizji z obiektami i ludźmi,

doskonała orientacja w terenie — roboty wykrywają przeszkody, które mają wysokość powyżej 2 cm, a ich detekcja odbywa się średnio 5400 razy/min,

czas reakcji — roboty na bieżąco skanują przestrzeń w promieniu do 10 m, a przed każdą z nich potrafią się zatrzymać zaledwie w 0,5 s.

Roboty, które właśnie rozpoczynają karierę w hotelach to przede wszystkim niespotykany dotąd komfort i jakość komunikacji. Autonomiczne urządzenia, które mają wspierać obsługę gości hotelowych wykorzystują przede wszystkim komunikacją multimodalną. Czyli sposób porozumiewania, który wiernie odwzorowuje komunikację z człowiekiem. Dotyczy to wrażeń dźwiękowych, dotyku, mimiki, gestów, jak i komunikatów zwrotnych. Dzięki temu zaciera się sztuczna granica między człowiekiem a maszyną, a sam kontakt z urządzeniem jest atrakcyjną alternatywą dla kontaktu z personelem.

roboty w hotelach

Roboty w hotelach - poznaj ich funkcjonalność

Do jakich zadań mogą zostać zatrudnione roboty w hotelach? Urządzenia, które właśnie pojawiają się w ofercie LSI Software to przede wszystkim roboty transportowe. Wyposażone w system nawigacji zaczerpnięty z autonomicznych pojazdów oraz tace transportowe roboty, mogą:

dystrybuować posiłki zamawiane w hotelowych restauracjach (bezpośrednio do drzwi pokoju),

dostarczać dodatkowe akcesoria i elementy wyposażenia (ręczniki, kosmetyki itp.),

odbierać naczynia po skończonym posiłku,

przyjmować zamówienia,

udzielać informacji oraz pomóc zarządzać rezerwacją.

Roboty, które już teraz można zatrudnić do pracy w hotelu dysponują przede wszystkim praktycznie nieograniczoną wydajnością pracy. Według danych producenta urządzenie na jednym ładowaniu może pracować od 12 do 24 h. Możliwość wymieniania baterii daje dostęp do ciągłej pracy. Dysponując takim urządzeniem hotele mogą nie tylko znacznie podnieść poprzeczkę konkurencji, ale także w pewnym zakresie wypełnić luki kadrowe, które w ostatnim czasie stają się coraz większym wyzwaniem.